W świecie opanowanym przez wielkie korporacje ludzie coraz częściej poświęcają się pracy, a mniej czasu spędzają z rodziną i przyjaciółmi. Sytuację taką, w nieco zakrzywionym zwierciadle, świetnie prezentuje omawiana sztuka Olafa Lubaszenki.
Magda jest zadeklarowaną singielką i tylko jej podobnych zatrudnia w swojej firmie. Nie ma się więc co dziwić, że nawet najbliżsi współpracownicy ukrywają przed nią fakt zawierania związków małżeńskich. Egzystencję w nieświadomości szefowej zakłóca jednak przyjazd weryfikatora, przysłanego przez nowego właściciela wydawnictwa, który ma ocenić prorodzinną, przyjazną atmosferę w polskim oddziale. Pani prezes nie może jednak szybko znaleźć partnera, jedynym wyjściem pozostaje więc wydanie polecenia służbowego…
Jak nietrudno się domyślić, owocuje to niezłą plątaniną w relacjach między pracownikami i wywołuję masą zabawnych sytuacji. Cieszy więc, że odpowiednio dobrani aktorzy stanęli na wysokości zadania i wyciskanie łez śmiechu z publiki nie nastręcza im większych trudności. Na szczególne uznanie zasługuje absolutnie ge-nial-ny Wojtek Medyński, choć cała obsada spisała się na medal.
Sztuki takie jak "Single i Remiksy" pokazują, że nie tylko książki i filmy mogą poruszać trudne tematy. Spektakle podobne temu również świetnie się do tego nadają, a w dodatku dobrze bawią, dlatego gorąco zachęcam do poświęcenia jednego wieczoru dla nieco bardziej tradycyjnej formy rozrywki niż pójście do kina.
Reżyseria: Olaf Lubaszenko
Obsada:
Weronika Książkiewicz
Anna Mucha
Wojciech Medyński
Lesław Żurek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz