wtorek, 1 listopada 2016

Super Brick

Super Brick to gra prosta do bólu. Nikt nie bawi się tutaj w wymyślanie czegoś na nowo. Nie próbuje też przekonać do siebie oprawą. Zamiast tego żywcem kopiuje to, co sprawdziło się w latach 80. I dlatego wciąga.

Gra jest bezczelną zrzynką z oryginalnego Tetrisa. Już ikonka, stylizowana na jedną z przenośnych konsolek, które zalewały giełdy parę dziesięcioleci temu, sugeruje, że będzie oldschool'owo. W oprawie graficznej uwzględniono nawet prześwity znane z wyświetlaczy tychże prymitywnych handheldów.

Nie zmienia to jednak faktu, że gra wciąga tak samo, jak w szarych latach. Nadal występuje tu silny syndrom jeszcze jednej rundki, podobnie też mocno determinuje człowieka do pobijania kolejnych rekordów. Czyżby więc tytuł bez wad? No, niekoniecznie. Reklamy, które opłacają czynsz za mieszkanie twórcy, wyświetlane są tuż przy klawiszach ekranowych, przez co niejednokrotnie zdarzało mi się przypadkowo przenieść w internety. Samo sterowanie również mogłoby być nieco precyzyjniejsze - pola dotykowe wyznaczone są ewidentnie dla osób o drobniejszych dłoniach.

Ale gra jest za darmo. I właśnie to jest argumentem przemawiającym za download'em.

Producent/Wydawca: Chen Xue
Platforma testowa: iPhone 5s

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz